Przychodzę tu wreszcie z nieco smutną wiadomością. Pisałam już o tym na moim asku, ale postanowiłam, że warto by też wspomnieć o tym tutaj, z samej przyzwoitości, bo najprawdopodobniej większość z was na mojego aska po prostu nie zagląda. Zatem, przejdę do meritum - porzucam bloga.
Nie będę już dalej wodzić nikogo za nos, ani oszukiwać samej siebie. Straciłam serce do tego bloga, prowadzenie go stało się dla mnie przykrym obowiązkiem, a też nie będę ukrywać, że nie mam na to najzwyczajniej w świecie czasu. Gdybym tylko go znalazła, musiałabym go przeznaczyć na prowadzenie bloga, a jak się zapewne domyślacie, mam też swoje życie. :)
Jest mi trochę przykro, bo na początku podchodziłam do tego z wielkim zapałem, ale chyba nie spodziewałam się, że tak szybko mnie to przerośnie. Z reguły znana jestem ze słomianego zapału, więc z pewnej strony nie powinno mnie to absolutnie dziwić. Jednakże mam też dobrą nowinę. Jak już wiele razy wspominałam, opowiadanie jest już ukończone i spoczywa grzecznie w moim folderze. Jeśli tylko macie ochotę przeczytać je do końca, odezwijcie się do mnie na gg, a ja z ogromną chęcią prześlę wam te rozdziały. :) Mam tylko wielką prośbę - po przeczytaniu ich, podzielcie się ze mną swoją opinią na ich temat, tutaj bądź też na gg, gdzie wam wygodniej. Będzie mi naprawdę bardzo miło. :*
Zapewne jeszcze tu wrócę! Nie pozbędziecie się mnie stąd łatwo. Nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa, a mam w przygotowaniu już kolejną historię. Jednak chcę ją w spokoju, bez pośpiechu skończyć, a potem najprawdopodobniej zdecyduję się na publikowanie jej. Dlatego - nie zacierajcie już z zadowoleniem rąk, ja jeszcze tutaj wrócę. :D
Dziękuję wam za wszystko, za wszystkie miłe opinie, naprawdę podnosiły mnie one nie tylko na duchu, ale podnosiły też moją dość niską samoocenę. Dziękuje zarówno tym, którzy byli ze mną od początku, jak i tym, którzy pojawili się całkiem niedawno. Dziękuję zarówno tym, którzy dzielili się ze mną swoja opinią, jak i tym, którzy woleli czytać w ukryciu, jako anonimy. Dziękuję po prostu wszystkim, każdemu bez wyjątku. Bez was nie byłoby tej historii...
Do napisania i... przepraszam.
Nie masz za co przepraszać :)
OdpowiedzUsuńMiałabyś, ale wtedy, gdybyś nie dokończyła rozdziałów i zostawiła nas w niewiedzy, ale jeżeli podzielisz się nimi z chętnymi, to wybaczamy xd
Liczymy na Twój szybki powrót!
Rozumiem i czekam na powrót ;)
OdpowiedzUsuńnie masz za co przepraszać, tym bardziej, że masz napisane wszystko do końca i chcesz się z nami tym podzielić. Liczę na Twój szybki powrót ;*
OdpowiedzUsuńOch, jaka szkoda, naprawdę. Uwielbiam Twoje opowiadanie, Twój styl pisania, no i w ogóle! Rozumiem, brak czasu, ale mam nadzieję, że już niedługo zobaczymy nowe opowiadanie. Życzę Ci strasznie duużo weny i czasu. Oczywiście w wolnym czasie napiszę do Ciebie po resztę rozdziałów.
OdpowiedzUsuńNo i mam nadzieję, że zajrzysz czasem na mojego bloga ;) Jeśli będziesz chciała. ;]
Pozdrawiam ;**
Wielka szkoda, że odchodzisz ;( Nie ukrywam, iż ciekawiło mnie to, co miałaś do powiedzenia w związku z historią Angeli, jej koleżanek oraz piłkarzy Barcelony, trudno mi zatem pogodzić się ze świadomością, że pewna stała w moim wirtualnym, czytelniczym świecie uległa tak intensywnej degrengoladzie z powodu braku czasu. Wielka szkoda ;( Ale rozumiem, co to znaczy zbyt mała ilość wolnych sekund ;) Niemniej, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś spiszemy się znów w związku z Twoją nową twórczością. No i, że będziesz czasem zaglądać na love--is--the--reason ;> Tymczasem bardzo Cię proszę o przesłanie mi zakończenia "Roku w raju" drogą mejlową (jeśli to nie problem) ;)
OdpowiedzUsuńmój mejl: katarzyna.nietota@gmail.com
Z góry dziękuję - za wszystko ;))
pozdrowienia! cmok! cmok! ;D
Jest mi smutno ale rozumiem.
OdpowiedzUsuń3089372 - to moje gg, chciałabym wiedzieć jak to skończyłaś ;)
Szkoda, ze juz konczysz tego bloga ;c codziennie wchodzilam sprawdzac czy jest nowy rozdzial :)
OdpowiedzUsuń37859775 :) chcialabym poznac ciag dalszy :d
ja też chciałabym poznać ciąg dalszy. to moje gg 7392258 ;d
OdpowiedzUsuńZ własnego doświadczenia wiem że czasami pisanie bloga którego się już nie czuje to okropna udręka, a na dodatek brak czasu - każdy ma swoje życie i to normalne. Odezwę się na gg w sprawie dalszych rozdziałów :)
OdpowiedzUsuńmagi091
Nie będę wyjątkiem, jak napiszę, że również chcę poznać całe opowiadanie :3 47150347
OdpowiedzUsuńJa także chcę to przeczytać ! GG: 23972603
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam jednym tchem, nie wiem kiedy dojdę do siebie xD
OdpowiedzUsuńKażdy rozdział podobał mi się równie mocno. Te ostatnie są tak samo świetne, i zaczynam żałować, że przeczytałam ta hurtowo. Będzie mi brakowało tego opowiadania:(
taki czas że większość sie wykrusza -.- ale czekam na kolejne opowiadanie
OdpowiedzUsuńCzytam twojego bloga od początku , ale się nie ujawniałam , bo dopiero nie dawno założyłam konto. Szkoda , że nie będziesz już publikować . Bardzo chcę dowiedzieć się jak ta historia się skończy dlatego prosiłabym Cię , żebyś wysłała mi dalszą cześć na meila : asia477@interia.pl
OdpowiedzUsuńDziękuję i czekam aż powrócisz z kolejną historią . :D
Nie mam GG a bardzo chciałabym przeczytać opowiadanie do końca. Mogłabyś mi wysłać dalszą cześć na mejla?
OdpowiedzUsuńlizzy174@gmail.com
Nie mam GG a bardzo chciałabym przeczytać opowiadanie do końca. Mogłabyś mi wysłać dalszą cześć na mejla?
OdpowiedzUsuńlizzy174@gmail.com
Przeczytałam rozdziały jeszcze tego samego wieczora, kiedy otrzymałam je od Ciebie. Ogromnym zaskoczeniem był dla mnie ślub Angeli i Alexisa, ale ucieszyło mnie to. Uśmiechnęłam się również na wieść, że Katy wreszcie mogła zaznać spokoju u boku Thiago ;)
OdpowiedzUsuńW całej historii, nie spodziewałam się jednak że Angela zdradzi Alexisa, a potem po raz kolejny zwiąże się z Busim.
W każdym bądź razie, czytanie ostatnich rozdziałów sprawiło mi ogromną przyjemność i czekam na kolejne Twoje opowiadania ;)
Paulina.
Zapraszam do mnie na nowy 14 rozdział na http://kochamy-skaczemy.blogspot.com/. Mam nadzieję, że się spodoba i liczę na opinię.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na 34 rozdział :)
OdpowiedzUsuńhttp://bitwa-o-marzenia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy rozdział ;)
Zapraszam na ostatni rozdział :) tysiace-kilometrow-od-domu.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na http://kochamy-skaczemy.blogspot.com/ na nowy 15 rozdział. Mam nadzieję, że się spodoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
15 na 444-days-in-hell.blogspot.com / czytasz w ogóle?
OdpowiedzUsuńnominowałam Cię do LA. pytania znajdziesz tutaj http://me-gusta-fcb.blogspot.com/p/liebster-awards.html
OdpowiedzUsuńByłam nieobecna w blogowym świecie przez około 5 miesięcy. Nie jestem więc na bieżąco. Nie wiem również, czy wciąż jesteście aktywni twórczo i czy ciekawią Was nowości na innych stronach. Fajnie by było nawiązać ponowny kontakt, jeśli, oczywiście, zapomnicie o złości na moją osobę spowodowaną ciągłym znikaniem :) W tej oto wiadomości pragnę poinformować o kolejnym rozdziale, który po kolosalnej przerwie pojawił się na:
OdpowiedzUsuńwww.flying-wings.blog.onet.pl
Po cichu liczę, że będziecie zainteresowani ;)
Zapraszam i serdecznie pozdrawiam, Kasiek :*
Zapraszam do siebie na http://kochamy-skaczemy.blogspot.com/. Gdzie pojawił się właśnie nowy 16 rozdział. Mam nadzieję, że się wam spodoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
http://www.dangerous-ties.blogspot.com/
34 na dasein.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuń444-DAYS-IN-HELL.blogspot.com < - 16 rozdział. Jeśli czytasz - komentuj. Chcę znać Twoją opinię.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na http://kochamy-skaczemy.blogspot.com/. Gdzie pojawił się właśnie nowy 17 rozdział. Mam nadzieję, że się wam spodoba.
OdpowiedzUsuńhttp://ensuenoo.blogspot.com/ serdecznie zapraszam na pierwszy rozdział Ensueno- opowiadania o Ikerze Casillasie :)
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego nowego bloga http://butterfly-circus.blogspot.com/ na którym pojawił się prolog nowego opowiadania autorskiego
Devrait
Serdecznie zapraszam, mam nadzieję, że spodoba Ci się to co napisałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://obierz-swoja-wlasna-droge.blogspot.com/
Jesli ktoś ma dalsze rozdziały to proszę podesłać mi na maila: biznes671@wp.pl lub na gg 52485741 . Będę bardzo wdzięczna ponieważ bardzo mnie zaciekawiła historia o Alexisie i Angeli. Czekam z niecierpliwością na jakąś odpowiedź. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOdezwij się do mnie na gg, prześlę Ci resztę. :)
UsuńCześć wszystkim! Może ktoś tutaj zagląda jeszcze? Właśnie przeczytałam dodane tutaj rozdziały i szczerze strasznie ciekawi mnie dalszy los Alexisa i Angeli. Pisałam do autorki na gg, ale chyba już z niego nie korzysta :( Bardzo zależy mi na rozdziałach, więc jeżeli ktoś je ma, to prosiłabym odpisać tutaj, podałabym swoje gg i owa osoba wysłałaby mi dalszą historię opowiadania. Byłabym mega wdzięczna. Pozdrawiam x
OdpowiedzUsuńOdezwij się do mnie jeszcze raz na gg, prześlę Ci. ;)
UsuńKurczę ma ktoś końcówkę tego bardzo ale to bardzo chciałabym to przeczytać gdyby ktoś miał mógłby wysłać mi to na ten ask: : http://ask.fm/MyLoveRafinha
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję ;**
Odezwij się do mnie na gg, prześlę Ci resztę. :)
Usuńhej:) dopiero wczoraj natrafiłam na Twojego bloga. Opowiadanie strasznie mi się podoba. Bardzo żałuję, że nie opublikowałaś zakończenia. Jeśli jednak czytasz jeszcze te komentarz to bardzo proszę o przesłanie mi dalszej części opowiadania, w którym się zakochałam:) A może ktoś z czytelników ma kolejne części, będę ogromnie wdzięczna. Pozdrawiam Nadia :) Mój e-mail: barca-fcbarcelona@wp.pl
OdpowiedzUsuńCieszę, że po takim czasie ktoś jeszcze to opowiadanie czyta. :) Odezwij się do mnie na gg, prześlę Ci resztę.;)
UsuńNie mam gg ale proszę wyślij mi to na mejla :
OdpowiedzUsuńkolorowapanna60@gmail.com
Hej. Znalazłam tego cudownego bloga dopiero teraz. Chciałabym Cię spytać czy masz jeszcze te rozdziały i czy mogłabyś mi je jakoś przesłać? Mam nadzieję, że odpiszesz, bardzo mina tym zależy.
OdpowiedzUsuń